Forum www.nieprzygoda.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fizyka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nieprzygoda.fora.pl Strona Główna -> Miałem 10 lat gdy usłyszał o mnie świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
die_Kreatur
Troll face


Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Lut 2012, Wto 22:30    Temat postu: Fizyka

Dla większości najgorsza zmora w szkole, dla innych najbardziej fascynująca z nauk. Są odważni, którzy chcą podjąć się takich studiów? Jakie zagadnienia interesują was najbardziej?

Ktoś studiował, studiuje, reflektuje...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psychotic blonds
Wakacyjna (nie)przygoda


Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 5197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bitch squad
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Lut 2012, Wto 22:33    Temat postu:

Ja jestem z tych, których to fascynuje.
I z tych, którzy, gdyby nie ich lenistwo, poszerzaliby swoją wiedzę.
Ale studia, to nie dla mnie, nie, zdecydowanie nie i nie. Wink (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shiley
I'm Chuck Bass
I'm Chuck Bass


Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 4554
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 21 Lut 2012, Wto 22:39    Temat postu:

a ja mooooże, ale jeszcze nie wiem. zobaczymy jak mi dalej pójdzie. Ogólne fizyka i matma jest bardzo spoczko, ale wiecie. To lenistwo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die_Kreatur
Troll face


Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Lut 2012, Wto 22:55    Temat postu:

U mnie w rodzinie chyba miłość do fizyki jest dziedziczna, tylko oddanie przedmiotowi wytraca się z każdym pokoleniem...

Pradziadek - fizyk i chemik
Dziadek - w młodości fizyk. Jakiś eksperyment nie wyszedł i skończyło się na chorobie popromieniowej oraz przebranżowieniu.
Mama - zwycięsca olimpiady fizycznej, as mat-fizu, w klasie maturalnej zrezygnowała z fizyki jądrowej na rzecz studiów prawniczych
Ja - bardzo ciekawi mnie fizyka, ale przy obliczeniach odpadam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez die_Kreatur dnia 21 Lut 2012, Wto 22:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enjoy
Majtek pokładowy


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Mar 2012, Śro 20:58    Temat postu:

Fizykę lubię i raczej nie mam z nią problemu, logiczna jest, ale nie interesuje się nią, aż tak bardzo aby wiązać z nią przyszłość, więc ten kierunek odpada.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VioletHills
Allons-y!
Allons-y!


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1820
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zasiedmiogórogród
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Mar 2012, Śro 21:06    Temat postu:

nie lubię, nie tykać, jestem noga i tego nie rozumiem, amen.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Papiloon
Szczotka do włosów


Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 21 Mar 2012, Śro 22:41    Temat postu:

Lubię, ale nie chce mi się uczyć. Chciałabym wybrać takie studia w sumie, ale chyba nie dałabym za bardzo rady szczególnie, że muszę mieć przy sobie dużo matematyki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troublemaker
Kochanka wampira


Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 08 Cze 2012, Pią 0:49    Temat postu:

Poszłam na fizykę rozszerzoną do LO. jest ciekawa, ale przy zadaniach bywa ciężko, a tego na rozszerzeniu wymagają, ale daję radę. Co będzie w przyszłości jeszcze nie myślałam nad tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mustache
Wąsikowa panna
Wąsikowa panna


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 2585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 08 Cze 2012, Pią 9:34    Temat postu:

Najbardziej znienawidzony przedmiot w szkole. Może przez to, że trafiła mi się taka pojebana nauczycielka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doma
Majtek pokładowy


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 08 Sie 2012, Śro 16:55    Temat postu:

Zawsze lubiłam fizykę, stąd też wynika moja obecność w klasie politechnicznej, ale nie wiem co chcę dalej z tym zrobić. Mam kilka sukcesów na koncie związanych z fizyką, ale czuję że bardziej odnajdę się w roli jakiegoś artysty niż naukowca. Zaznaczam, że nie koniecznie jestem ścisłowcem, dużo bardziej czuję się humanistką, aniżeli ścisłowcem. W sumie to rodzice mnie pchają dalej w plany związane z takimi właśnie studiami itp. robię to tylko, by ich nie rozczarować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgh
Majtek pokładowy


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 08 Sie 2012, Śro 17:08    Temat postu:

Nie lubię , po prostu. Do wielu rzeczy się mogę przekonać, ale nie do fizyki Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morgh dnia 08 Sie 2012, Śro 17:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robak
Szczotka do włosów


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasło
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 08 Sie 2012, Śro 19:19    Temat postu:

Fizyka... 3 razy nie, odpada. Dobrze, że w LO mam taką nauczycielkę, która nam odpuszcza i nie patrzy na kartkówkach. Inaczej byłoby zagrożenie, a tak, to mam 4 :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Papiloon
Szczotka do włosów


Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 09 Sie 2012, Czw 8:59    Temat postu:

doma napisał:
aznaczam, że nie koniecznie jestem ścisłowcem, dużo bardziej czuję się humanistką, aniżeli ścisłowcem. W sumie to rodzice mnie pchają dalej w plany związane z takimi właśnie studiami itp. robię to tylko, by ich nie rozczarować.


I to jest najgorsze co możesz robić.
Porozmawiaj z nimi zanim nie jest za późno. To twoje życie, a oni powinni to zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doma
Majtek pokładowy


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 09 Sie 2012, Czw 22:30    Temat postu:

Papiloon napisał:
doma napisał:
aznaczam, że nie koniecznie jestem ścisłowcem, dużo bardziej czuję się humanistką, aniżeli ścisłowcem. W sumie to rodzice mnie pchają dalej w plany związane z takimi właśnie studiami itp. robię to tylko, by ich nie rozczarować.


I to jest najgorsze co możesz robić.
Porozmawiaj z nimi zanim nie jest za późno. To twoje życie, a oni powinni to zrozumieć.


Niby tak, ale z drugiej strony sama na siebie nie mam pomysłu, ani dość przekonania w sobie by z nimi walczyć, w sumie myślą bardzo konkretnie. Bycie artystą raczej nie wiąże się ze stałym, spokojnym życiem i pewną przyszłością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Papiloon
Szczotka do włosów


Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: 10 Sie 2012, Pią 10:21    Temat postu:

doma napisał:
Papiloon napisał:
doma napisał:
aznaczam, że nie koniecznie jestem ścisłowcem, dużo bardziej czuję się humanistką, aniżeli ścisłowcem. W sumie to rodzice mnie pchają dalej w plany związane z takimi właśnie studiami itp. robię to tylko, by ich nie rozczarować.


I to jest najgorsze co możesz robić.
Porozmawiaj z nimi zanim nie jest za późno. To twoje życie, a oni powinni to zrozumieć.


Niby tak, ale z drugiej strony sama na siebie nie mam pomysłu, ani dość przekonania w sobie by z nimi walczyć, w sumie myślą bardzo konkretnie. Bycie artystą raczej nie wiąże się ze stałym, spokojnym życiem i pewną przyszłością.


Może i się nie wiąże, ale według mnie wszystko zależy od ciebie. Szkoda zmarnować życie na robienie czegoś co nie jest zgodne z twoją naturą. Chcesz być artystką? To nią zostań. Według mnie szczęście w życiu jest ważniejsze niż pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nieprzygoda.fora.pl Strona Główna -> Miałem 10 lat gdy usłyszał o mnie świat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin