Gorczyca chętnie poodpowiada.

psychotic blonds

Może jako moja karakalowa mama? Ale by było fajnie. < 3

gorczyca

Haha, rozwalasz mnie. Od razu dzień się miło zaczął. :3
A pewnie, pewnie, pewnie. Tylko z czego się utrzymamy? Wątpię, aby ktoś zatrudnił karakala. Chyba nie wyobrażasz sobie polowania, hę? Musiałybyśmy przenieść się do... *gogle, wikipedia* do Azji, o!

psychotic blonds

Zamieszkamy na sawannie. Nie przejmuj się, mogę zająć się czymś dochodowym, acz moralnie niezbyt dobrym. A jeśli nie chcesz, by twój syn był złym karakalem, mogę po prostu zostać szamanem i zawodowo wykonywać taniec przywołujący deszcz (będzie trzeba sporo podróżować, ale to ci chyba nie przeszkadza?).

shiley

co Wy tu kombinujecie moje drogie? : D
Sawanna? xd

psychotic blonds

Chcesz w następnym wcieleniu być częścią karakalowej rodzinki? Będę synkiem, a gorczyś to moja mama.

shiley

Karakalowej? ocb? xd

psychotic blonds

Mniej więcej o to.

shiley

hahaha, dobra, nie ogarniam Was xd

gorczyca

psychotic blonds

Nie ja! Myślałem, żeby zostać alfonsem, alfonsem! Albo dilerem, mógłbym np. nielegalnie handlować cukierkami z adwokatem albo rumem! No co ty, gorczyś, ja, moim pięknym, karakalowym ciałem! Tfu, tfu!

gorczyca

Alfonsem? Dilerem? :hamster_hmmm:

No, nieźle kombinujesz. Chyba można z tego wyżyć. Wink (1)

A shi? Będzie łapać ludziom myszy w domu. xd

psychotic blonds

Moja piękna siostra myszołapem? shi prowadziłaby działalność typowo kowerową - np. tu kawiarnia, z tyłu - San-chanowy dom uciechy. Czy coś ten deseń. Oczywiście, nie miałaby pojęcia o tym, co się dzieje behind the scenes - bo po cóż? Niech ma czyste serce, braciszek się resztą zajmie.
Omg, to brzmi, jakbym obmyślał coś naprawdę okropnego. o-o'''

shiley

to z kawiarnią mi się bardziej podoba od łapania myszy xd

gorczyca

Shi, nie ozdywaj się, jak mamusia ze starszym bratem rozmawia! *karci* miłość

San, oke, oke, jeszcze pomyślimy. Hm... będziemy ciekawą rodziną. Serio.

shiley

przepraszam mamo, wyyybaczysz mi? :hamster_cies2: